O ile z Irlandii można przywieźć samolotem tyle piwa lub whisky, ile udźwigniemy, to z Wielkiej Brytanii już tylko jeden litr trunku z zawartością alkoholu powyżej 22 proc., dwa litry do
A ponieważ jest dziś złoto ma szerokie zastosowanie w produkcji elektroniki i urządzeń medycznych, a także w biżuterii i inwestycjach, jest cennym metalem, na który jest wysokie zapotrzebowanie. Jednak cena złota wciąż podlega wahaniom, co można powiązać z kilkoma różnymi czynnikami, w tym: Stopy procentowe
Wybierając się w podróż za naszą wschodnią granicę warto wcześniej zasięgnąć trochę informacji na temat jedzenia, kultury czy historii. Chodź w dużym stopniu historia łączy Ukrainę z Polską, to jednak występuje wiele aspektów różniących oba kraje. Co warto więc przywieźć z Ukrainy? Coraz więcej polaków jako kierunek na weekendowe czy dłuższe wypady wybiera Ukraine. Najbardziej popularne stały się Lwów i Kijów. W pierwszej kolejności czekolada Roshen jako prezent z podróży, który każdemu się spodoba. Bo kto nie lubi czekolady? Występuje ich wiele rodzajów, dlatego nikt nie wróci z pustymi warto kupić we Lwowie?Co przywieźć z Ukrainy na handel?Co można wywieźć z Ukrainy?Naturalne leki z UkrainyProdukty z Ukrainy – co jeszcze?Ile alkoholu można przywieźć z Ukrainy?Co warto kupić we Lwowie?Będąc na wakacjach we Lwowie warto kupić kawę i czekoladę – czyli dwie rzeczy z których słynie miasto. Zabór austryjacki wprowadził do Lwowa pewną kulturę picia stąd powstały miejsca w których króluje świeżo parzona kawa czy gorąca czekolada. Jeżeli jesteście kawoszami to obowiązkowo musicie kupić jedną lub dwie paczki kawy. Ale czy to wszystko co warto kupić we Lwowie? Zdecydowanie nie! Liczne nalewki o różnych smakach czy też wódka Khortytsa Ice powinny się znaleźć w drodze powrotnej do przywieźć z Ukrainy na handel?Z pewnością wiele osób kusżą niskie ceny na Ukrainie i szukają przez to pomysłu na biznes. Jednak czy wszystko co możesz przywieźć z Ukrainy nadaje się na handel? Zdecydowanie nie! Przez istniejące przepisy celne, które nakładają limity na każdego turystę, który chce wywieźć rzeczy z Ukrainy niemożliwe staje się handlowanie alkoholem czy tytoniem. Warto wspomnieć, że przewożąc produkty spożywcze ich całkowita cena nie może przekroczyć 200 euro. Stąd handel na masową skalę staje się nierealny. Oczywiście istnieje możliwość częstych wizyt za wschodnią granicą i każdorazowego przywiezienia czy to słodyczy czy alkoholu na handel – jednak będzie to na pewno handel można wywieźć z Ukrainy?Bardzo dużo turystów chętnie sięga po słodycze. Tylko jakie są typowe, które można kupić na Ukrainie? Jedną z nich jest chałwa słonecznikowa, której konsystencja i smak odbiega od tej polskiej. Wracając z Ukrainy warto wywieźć tradycyjną ceramikę, którą zdobi petrykiwka. Jest to piękny wzór przepełniony kwiatami, który symbolizuje szczęście. Co jeszcze polacy chętnie wywożą z Ukrainy? Dużą popularnością cieszą się wyszywanki – czyli bardzo piękne zdobione haftem rzeczy o stylistyce leki z UkrainyUkraina jest jednym z tańszych krajów dla polaków, stąd dużym zainteresowaniem cieszą się naturalne leki. Występują one o dużo silniejszym działaniu, zachowując przy tym swój naturalny i zrównoważony skład. Jednym ze znanych naturalnych leków na Ukrainie jest np. nastoyka kalienduly – zawierająca wyciąg z nagietka idealnie sprawdza się na problemy skórne. Innymi produktami, które można znaleźć na targowiskach lub w aptece są oleje roślinne z bergamotki lub drzewa z Ukrainy – co jeszcze?Istnieje bardzo dużo produktów z Ukrainy, które cieszą się dużym zainteresowanie wśród polaków. Ale który można wywieźć z Ukrainy? Na pewno kwas chlebowy. Już za kilka złotych możemy kupić litr. Kolejnymi produktami z Ukrainy są regionalne wina niemusujące tj. Orenda Kagor lub Shabo. Oczywiście można je kupić na Ukrainie w dużych ilościach, jednak problem pojawia się przy odprawie celnej, gdzie obowiązują nas limity. Wspominając o produktach z Ukrainy nie możemy zapomnieć o jednych z najlepszych piw kraftowych wśród naszych sąsiadów. Przed planowanym zakupem można wybrać się do lokalnych producentów u których będziemy mogli degustować. Jest to miła opcja do spędzenia czasu, a przy tym poszukania pamiątek, które warto przywieźć z Ukrainy dla siebie lub niewielki alkoholu można przywieźć z Ukrainy?Niskie ceny zachęcają turystów do większych zakupów. Ale ile alkoholu można przywieźć z Ukrainy? Przepisy celne stanowią, że na jedną osobę opuszczającą Ukrainę przypada 1 litr alkoholu wysokoprocentowego np. wódki, 2 litry wina niemusującego oraz 5 litrów piwa. Robiąc zakupy warto mieć na uwadze podane powyżej limity i się ich pilnować. Jakub NowakMiłośnik gry na gitarze, skończył studia ekonomiczne, lubi sprawdzać różnego rodzaju produkty w boju.
Tak więc, aby dowiedzieć się, ile złota jest w oceanie, musimy podzielić ilość wody w oceanie, 1,39 * 10 21 kilogramów, jak obliczono powyżej, przez 10 12 . Wynikiem tego obliczenia jest 1,39 * 10 9 kilogramów złota w oceanie. Stosując przeliczenie 1 kilogram = 0,0011 tony dochodzimy do wniosku, że w oceanie znajduje się około 1
W polityce monetarnej jest dyletantem, ale otacza się samymi potakiwaczami. Kazał przywieźć z Londynu polskie złoto, bo usłyszał, że Brytyjczycy podmieniają nasze sztabki na mniejsze. "Jaka jest różnica między dolarem a złotym? Mniej więcej jeden dolar". Żart z czasów Polski Ludowej zyskał ostatnio na aktualności. W Europie słabszy od złotego jest ostatnio tylko węgierski forint. To po części "zasługa" sytuacji geopolitycznej, ale też koszmarnych błędów w polityce finansowej państwa, chaosu informacyjnego NBP i topniejącej wiary rynku finansowego, że bank centralny pod wodzą Adama Glapińskiego, zapatrzony w kalendarz wyborczy, poradzi sobie z najwyższą od dekad inflacją. Glapa gwarantował święty spokój
Taki upominek z pewnością przypadnie do gustu każdemu myśliwemu; meble “z drugiej ręki”, np. stolik czy fotel – w wielu miastach w Norwegii można znaleźć sklepy z używanymi przedmiotami. W ich asortymencie dostępne są przedmioty, z których przez lata korzystali rodzimi mieszkańcy, a które zachęcają swoim designem.
33 tony złota ze skarbca Ukrainy zostało potajemnie wywiezione do USA – twierdzi William Kaye, szef funduszu hedgeingowego z Hongkongu. Przez 25 lat pracował dla Goldman Sachs, więc wie, co mówi. Te 33 tony to całe złoto, jakim dysponuje rząd naszego sąsiada. Skarb wart jest 1,5 do 2 mld dol. Ukraińcy woleli powierzyć swoje zasoby złota amerykańskiemu bankowi centralnemu niż pozwolić, by wpadły w ręce Rosjan. Tajna akcja wywozu złota odbyła się o drugiej w nocy 7 marca na lotnisku w Boryspolu na wschód od Kijowa. Na lotnisko przyjechały cztery ciężarówki oraz dwa minibusy volkswagena. Na pojazdach nie było tablic rejestracyjnych. Piętnastu ludzi w maskach, ciemnych mundurach i z broną krótką oraz pistoletami maszynowymi zapakowało ciężkie skrzynie ze złotem do samolotu. Potem sami do niego wsiedli. Samolot natychmiast odleciał. Oczywiście, ani USA, ani Ukraina nie potwierdzają oficjalnie wywozu złota. Zobacz także Zobacz też: zginęła, bo miała złoto
Popularna jest tu także chałwa orzechowa z sezamem i chałwą orzechową. Dla smakoszy możesz przynieść chałwę, której nie ma w Rosji: czekolada, cytryna, gruszka, a także egzotyczne odmiany z mango, pieprzem i whisky. Im bardziej niezwykły smak chałwy, tym bardziej oryginalny będzie Twój prezent.
Kolejny weekend, kolejne show Jarosława Kaczyńskiego. Coraz częściej z lidera PiS wychodzą zachowania, które przez lata udawało się skutecznie ukrywać. Prezes po prostu nie jest kulturalnym starszym panem, za jakiego chciałby uchodzić, a poza tym coraz częściej mówi rzeczy dziwne i nieprawdziwe. – Jeśli chodzi o konkurowanie z Fidelem Castro i tak nie mam szans, więc nie będę próbował – śmiechy, brawa, prezes wprowadza salę i siebie w dobry nastrój. Ale tylko po to, żeby zaraz powiedzieć, że złe siły robią wszystko, żeby wprowadzić w Polsce chaos. Złe siły
A wieczorami Natasza odwiedza stronę www.poznajmysie, przegląda oferty panów, wysyła fotografie, pyta, co lubią, ile mają lat. Polskiego męża szuka przytomnie. - Nie, żeby on potem
Skojarzenia Polaków związane z Ukrainą, mają zróżnicowany charakter. Przyczyniła się do tego trudna historia obydwu narodów. Tym niemniej, Ukraina bywa postrzegana jako interesujący cel turystyczny. Do odwiedzenia tego państwa skłania ciekawość lub sentyment związany z Kresami. Trudno ukryć, że Ukraina nie jest krajem wiodącym pod względem jakości infrastruktury drogowej oraz turystycznej. To jedno z najbiedniejszych państw Europy, może jednak kusić niskim poziomem cen i możliwością spędzenia ciekawego urlopu za stosunkowo niewielką kwotę. Warto zdawać sobie sprawę, że pod względem atrakcji turystycznych, kraj będący wschodnim sąsiadem Polski może zaoferować nie tylko zabytki Lwowa lub Kijowa. Ukraina jest pełna ciekawostek kulturowych oraz przyrodniczych i nieskomercjalizowana turystycznie. Przed podróżą do wspomnianego kraju, warto poznać specyficzne przepisy (związane z przekroczeniem granicy Unii Europejskiej). Znajomość kwestii dotyczących ukraińskiego prawa oraz lokalnych realiów (np. drogowych), może uchronić Polaka przed kłopotami. W pierwszej kolejności warto jednak poznać ogólne informacje na temat wschodniego sąsiada Polski. Pomimo trzydziestoletniego sąsiedztwa, Ukraina dla wielu Polaków pozostaje mało znanym krajem. Wymień, prześlij Hrywny po najlepszym kursie! Ogólne informacje o Ukrainie Ukraina z całą pewnością zalicza się do Europy Wschodniej. Ta klasyfikacja ma zarówno charakter geograficzny jak i społeczno – kulturowy. Nasz wschodni sąsiad ze względu na język, używany alfabet oraz dominującą religię (prawosławie), nie należy do kręgu kultury zachodniej. Osoby wybierające się na Ukrainę, które nie znają języka ukraińskiego lub rosyjskiego, powinny mieć świadomość tego, że samo powszechne użycie cyrylicy może stanowić problem (związany np. z odczytaniem nazw miejscowości). W lepszej sytuacji znajdują się turyści znający przynajmniej podstawy języka rosyjskiego (np. po nauce w szkole). Ze względu na emigrację zarobkową, na Ukrainie coraz łatwiej można porozumieć się po polsku. Rozmówcę władającego polszczyzną, najłatwiej będzie można znaleźć we Lwowie, na terenie obwodu żytomierskiego i chmielnickiego albo blisko polskiej granicy. Jeżeli chodzi o język angielski na Ukrainie, to znają go przede wszystkim młodsze osoby. ZWRÓĆ UWAGĘ: Podczas podróży na Ukrainę, bardzo może przydać się znajomość cyrylicy. Informacje dla turystów przetłumaczone na język angielski, znajdziemy tylko w dużych miastach. Na terenie miast częściej odwiedzanych przez obcokrajowców, zdarzają się też transkrypcje języka ukraińskiego na alfabet łaciński. Osoby podróżujące na Ukrainę, powinny również zdawać sobie sprawę, że jest to wyjątkowo rozległy kraj liczący aż 604 000 kilometrów kwadratowych. Po względem powierzchni, Ukraina jest zatem prawie dwa razy większa od Polski (ok. 313 000 kilometrów kwadratowych). Obydwa kraje różni też gęstość zaludnienia. W przypadku Ukrainy, wynosi ona tylko 75 osób/km2. Analogiczny wynik dla Polski kształtuje się na poziomie 124 osoby/km2. Faktyczna gęstość zaludnienia Ukrainy prawdopodobnie jest niższa od oficjalnych statystyk, które nie uwzględniają masowego charakteru emigracji zarobkowej ( do Polski). ZWRÓĆ UWAGĘ: Ukraina jest krajem prawie dwa razy większym od Polski, który cechuje się jednak gęstością zaludnienia mniejszą o około 40% (w stosunku do „polskiego” wyniku). Naszym rodakom Ukraina kojarzy się przede wszystkim z przepastnymi równinami. Nie ma tym przesady, bo obszar opisywanego kraju jest przede wszystkim równinny. Wyjątek stanowi tylko południowo – zachodnia część Ukrainy, gdzie sięgają Karpaty. Góry znajdziemy również na Krymie, który de facto jest częścią Rosji. O nizinnym charakterze Ukrainy dobrze świadczy średnia wysokość jej terytorium (175 metrów nad poziomem morza – Co ciekawe, bardzo podobny wynik odnotowano dla Polski. Nawet ukraińskie wyżyny zwykle nie wznoszą się na wysokość większą niż 200 – 300 Ukraińska część Karpat też nie imponuje wysokością, a jej najwyższy szczyt mierzący 2061 (Howerla) stanowi jednocześnie najwyższy punkt Ukrainy. Warto dodać, że Ukraina czasem bywa nazywana krajem wielkich rzek. Mowa o następujących ciekach wodnych: Dnieprze, Prypeci, Dońcu, Bohu, Dniestrze, Cisie oraz Dunaju. Największe znaczenie przyrodnicze oraz gospodarcze ma Dniepr o łącznej długości prawie 2300 kilometrów, który przepływa przez Kijów i uchodzi do Morza Czarnego poprzez płytką zatokę (tzw. liman). ZWRÓĆ UWAGĘ: Ukraina to kraj typowo nizinny, w którym tereny wzniesione na wysokość ponad 300 metrów nad poziomem morza stanowią rzadkość. Ukraina słynie z dobrych gleb (czarnoziemów), które niestety w pewnej części zostały zniszczone na wskutek nieprawidłowej uprawy. Opisywany kraj wyróżnia się bardzo wysokim udziałem ziemi ornej (aż 56%) w łącznej powierzchni swojego terytorium. Znacznie mniejszy jest udział ukraińskich lasów (17%) oraz pastwisk (14%). Te wyniki stanowią odzwierciedlenie specyficznego równinno – stepowego charakteru Ukrainy. Wspomniany kraj w przeważającej mierze jest poddawany wpływowi kontynentalnego powietrza przypływającego znad potężnych mas lądowych wschodniej Europy oraz Azji. Właśnie dlatego na przeważającej części Ukrainy panuje klimat umiarkowany kontynentalny. Cechuje się on dużą różnicą temperatur pomiędzy latem oraz zimą i występowaniem opadów głównie w czerwcu – lipcu. Kontynentalizm ukraińskiego klimatu wyraźnie wzrasta wraz z przesuwaniem się na wschód. Świadczy o tym porównanie przeciętnych temperatur stycznia na terenie Lwowa oraz Charkowa (odpowiednio -3°C oraz -5°C). Z istotną różnicą, mamy do czynienia również w lipcu (Lwów – 18°C, Charków – 21°C). Dla porównania warto dodać, że przeciętne dobowe temperatury dla Warszawy wynoszą -2°C w styczniu oraz 19°C w lipcu. Łagodniejszego klimatu można doświadczyć tylko w południowej części Ukrainy. Mowa o obszarze położonym na południe od Dniepropietrowska, gdzie panuje klimat kontynentalny ciepły. ZWRÓĆ UWAGĘ: W przypadku Ukrainy, trzeba być przygotowanym na bardziej dokuczliwe zimowe mrozy oraz większe letnie upały niż na terenie Polski. Ta uwaga dotyczy przede wszystkim obszarów położonych we wschodniej części kraju. Specyficzny rolniczo – stepowy charakter Ukrainy to czynnik, który podobnie jak zmiany historyczne, przez wieki mocno kształtował kulturę Ukraińców. Przedstawiciele tego narodu obecnie stanowią około 80% ludności Ukrainy. Udział Rosjan w liczbie mieszkańców Ukrainy wynosi natomiast 15% – 20%. Sytuację komplikuje fakt, że spora część mieszkańców opisywanego kraju jest dwujęzyczna (tzn. zna język rosyjski oraz ukraiński) lub posługuje się swoistą mieszanką tych dwóch języków (tzw. surżykiem). Wyniki ostatniego spisu powszechnego sugerują, że udział rosyjskojęzycznych mieszkańców Ukrainy wynosi około 30%. Takie osoby mieszkają głównie we wschodniej części opisywanego kraju. Jeżeli chodzi o Polaków, to wedle oficjalnych danych nie stanowią już oni znaczącej mniejszości narodowej na terenie Ukrainy. Udział naszych rodaków (według oficjalnych statystyk) można szacować na 0,3%. Co ciekawe, druga najważniejsza mniejszość narodowa na Ukrainie (Białorusini), cechuje się udziałem wynoszącym jedynie 0,6%. W kontekście mniejszości polskiej na Ukrainie trzeba jednak pamiętać, że jej liczebność jest ustalana w dużym przybliżeniu. Polskie korzenie mogą mieć nawet 2 miliony mieszkańców Ukrainy. W przypadku Ukrainy, trudno też znaleźć bardzo dokładne szacunki dotyczące struktury religijnej. Nawet dwie trzecie mieszkańców opisywanego kraju identyfikuje się jako wyznawcy religii prawosławnej. Chodzi przede wszystkim o wiernych podlegających pod Patriarchat Kijowski lub Patriarchat Moskiewski. Trzeba jednak pamiętać, że po czasach radzieckich Ukraina jest już krajem mocno zlaicyzowanym. Wśród znaczących grup religijnych, trzeba wskazać również grekokatolików stanowiących około 8% – 10% ukraińskiej populacji. ZWRÓĆ UWAGĘ: Liczba Polaków na Ukrainie jest określana bardzo różnie. Świadczą o tym szacunki wahające się od 150 000 do 2 000 000 osób. Wbrew pozorom, obwód kijowski nie jest najważniejszym skupiskiem naszych rodaków. Odgrywają oni największą rolę w obwodzie żytomierskim położonym przy granicy z Białorusią. Jeżeli chodzi o sytuację gospodarczą oraz społeczną Ukrainy, to truizmem wydaje się określenie jej jako bardzo trudnej. Można jednak zauważyć pewną poprawę. Wspomniany kraj latem 2018 r. na pewno znajdował się w lepszym położeniu niż cztery lata wcześniej (pomimo faktycznej utraty Krymu oraz terenów Ługańskiej Republiki Ludowej oraz Donieckiej Republiki Ludowej). O poprawie świadczy między innymi stabilizacja frontu na wschodzie kraju i pojawienie się wzrostu gospodarczego. Wszystko wskazuje jednak na to, że kryzys demograficzny nadal będzie się pogłębiał, a część emigrujących Ukraińców przez dłuższy czas pozostanie na terenie goszczących ich krajów ( Polski oraz Czech). Równie problematyczna wydaje się kwestia okcydentalizacji Ukrainy związana z przyjęciem tego kraju do NATO oraz Unii Europejskiej. Z punktu widzenia Ukrainy, sporym sukcesem jest samo utworzenie strefy wolnego handlu pomiędzy tym krajem oraz UE. Wymień, prześlij Hrywny po najlepszym kursie! ZWRÓĆ UWAGĘ: Zmagająca się z wieloma problemami Ukraina, pozostaje jednym z najgorzej rozwiniętych krajów Starego Kontynentu. Pod względem poziomu wskaźnika rozwoju społecznego (obliczanego przez ONZ), Ukraina obecnie plasuje się na 84 miejscu. Polska zajmuje natomiast 36 pozycję w rankingu dotyczącym wszystkich państw globu. Informacje prawne dla turystów odwiedzających Ukrainę W ramach naszych opisów turystycznych, rozdziały dotyczące przepisów prawnych z poszczególnych krajów, zawsze rozpoczynamy od tematu wjazdu. W przypadku Ukrainy, wspomniany temat jest szczególnie ważny z uwagi na pewne utrudnienia natury formalnej oraz praktycznej (np. częste kolejki na granicy). Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez MSZ, Polacy mogą wjechać na teren Ukrainy na podstawie ważnego paszportu. Pobyt turysty bez wizy wjazdowej, może trwać przez 90 dni w ciągu każdych 6 miesięcy. Warto pamiętać, że osoby podróżujące na Ukrainę, zostały zobowiązane do posiadania odpowiednich środków finansujących pobyt. Minimalny limit to 400 euro na pierwsze 5 dni pobytu oraz odpowiednio większa kwota w przypadku dłuższej wizyty. Celnicy są uprawnieni do kontroli wypełniania wspomnianego obowiązku. ZWRÓĆ UWAGĘ: Polak może wjechać na Ukrainę na podstawie samego paszportu (bez wizy) i przebywać w tym kraju przez kolejne 90 dni. Wymagane jest jednak posiadanie odpowiednich środków na pobyt. O wiele bardziej skomplikowane są procedury wjazdu na teren Krymu. Ukraińskie służby graniczne mogą nie wpuścić tam Polaka nawet jeśli spełnia wszystkie wymagania formalne. Nie wydaje się to problemem, gdyż polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych stanowczo odradza podróż na teren Krymu zajmowanego przez Rosję oraz Ługańskiej Republiki Ludowej i Donieckiej Republiki Ludowej. Polacy nie powinni się również zapuszczać na obszary położone blisko wspomnianych republik, które są administrowane bezpośrednio przez rząd w Kijowie. Takie tereny stanowią bowiem potencjalną strefę walk. W kwestii bezpieczeństwa warto również wspomnieć o ostrzeżeniu MSZ-u dotyczącym ewentualnych prowokacji o charakterze antypolskim. W 2018 r. doszło do kolejnego pogorszenia stosunków pomiędzy Polską oraz Ukrainą. Właśnie dlatego polscy turyści nie powinni uczestniczyć w zgromadzeniach o charakterze politycznym i podejmować tematów dotyczących np. rzezi wołyńskiej, relacji polsko – ukraińskich w czasach II RP oraz wojny na wschodzie opisywanego kraju. Jeżeli chodzi o przestępczość pospolitą, to polskie służby dyplomatyczne stwierdzają, że stan bezpieczeństwa na Ukrainie jest zadowalający. Trzeba jednak unikać nocnych wycieczek w dzielnice oddalone od centrów miast, podwożenia nieznanych autostopowiczów i spożywania alkoholu z przypadkowo spotkanymi osobami. Podobnie jak w bardziej bezpiecznych krajach, trzeba również uważać na kradzieże kieszonkowe oraz kradzieże w środkach transportu publicznego. ZWRÓĆ UWAGĘ: Polscy turyści nie powinni się zapuszczać na Krym oraz w pobliże Ługańskiej Republiki Ludowej i Donieckiej Republiki Ludowej. Na pozostałej części Ukrainy warto zachować ostrożność i nie prowokować sporów o charakterze polityczno – historycznym. Jeżeli chodzi o ogólne kwestie prawne i bezpieczeństwo, to w kontekście Ukrainy warto również wspomnieć o ubezpieczeniu turystycznym. Polskie służby dyplomatyczne zalecają zakup takiej polisy (podobnie jak w przypadku wyjazdu do innych krajów). Zalecenia MSZ-u wydają się szczególnie przekonujące w kontekście Ukrainy. Warto bowiem pamiętać, że wspomniany kraj nie respektuje Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ). Dodatkowym problemem jest bardzo zły stan wyposażenia szpitali. Standard przedstawia się nieco lepiej w przypadku prywatnej opieki medycznej, która również jest odpłatna dla turystów z Polski. Wbrew temu co można sądzić, koszty hospitalizacji na Ukrainie wcale nie są niskie. Może je pokryć polisa turystyczna. Warto upewnić się, że takie ubezpieczenie zapewnia również refundację kosztów transportowych związanych z przewiezieniem ciężko chorego turysty do Polski. Pomimo geograficznej bliskości Polski oraz Ukrainy, wspomniane koszty czasem sięgają nawet kilkunastu lub kilkudziesięciu tysięcy złotych. W nawiązaniu do kwestii zdrowotnych, warto wspomnieć o nienajlepszym stanie sanitarnym opisywanego kraju. MSZ zaleca turystom szczepienia przeciwko żółtaczce, zabranie leków na żołądek oraz unikanie picia wody z kraju. Warto również pamiętać, że na terenie Ukrainy istnieje podwyższone ryzyko zarażenia się wirusem HIV, odrą lub durem brzusznym. W przypadku terenów położonych blisko Czarnobyla, podwyższony poziom promieniowania nadal stanowi zagrożenie. ZWRÓĆ UWAGĘ: Przed wyjazdem na Ukrainę, koniecznie trzeba kupić ubezpieczenie turystyczne, które zapewni zwrot kosztów leczenia (publicznego i prywatnego). Kolejną ważną kwestią jest ostrożność związana z możliwością zarażenia się różnymi chorobami. Ważne informacje dla kierowców jadących na Ukrainę Można przypuszczać, że wielu Polaków wybierze się własnym autem na teren Ukrainy. Przed taką wycieczką, trzeba koniecznie wystąpić do ubezpieczyciela o wystawienie Zielonej Karty. Taki dodatek do OC często jest bezpłatny. W przypadku wyjazdu pożyczonym samochodem, konieczne jest również posiadanie notarialnej umowy użyczenia (sporządzonej przez notariusza i przetłumaczonej na język ukraiński). Specjalne oświadczenie będzie wymagane także w przypadku posiadania zastępczych tabliczek znamionowych w samochodzie. Warto wiedzieć, że nieczytelne takie tabliczki narażają kierowcę na konsekwencje karne połączone z przepadkiem samochodu. ZWRÓĆ UWAGĘ: Zielona Karta stanowi niezbędny element wyposażenia kierowcy wyjeżdzającego na Ukrainę. Taka kartę często można uzyskać za darmo. Polskie służby dyplomatyczne ostrzegają również przed złym stanem ukraińskich dróg (dziury/duże kamienie na poboczach) i dużą odległością pomiędzy kolejnymi warsztatami naprawczymi. Osoby posiadające samochodowe ubezpieczenie autocasco lub assistance powinny się upewnić, czy wspomniane polisy działają na terenie Ukrainy. Dość częste są bowiem wyłączenia ochrony dotyczące opisywanego kraju. Ze względu na kradzieże zagranicznych tablic rejestracyjnych, zalecane jest parkowanie samochodów na parkingach strzeżonych. Kolejnym problemem bywają samozwańcze patrole kozackie (w prywatnych samochodach), które zatrzymują cudzoziemców i domagają się od nich zapłaty pieniędzy. Prawo do nakładania mandatów ma tylko ukraińska policja. Można zostać ukaranym między innymi za brak trójkąta ostrzegawczego, apteczki lub gaśnicy. Na Ukrainie wymagane jest również posiadanie opon zimowych od listopada do kwietnia. Mandaty są wystawiane także za przekroczenie obowiązującego limitu stężenia alkoholu we krwi (0,0 promila) oraz lokalnych ograniczeń prędkości. W przypadku Ukrainy, takie ograniczenia przedstawiają się następująco: strefa zamieszkania – 20 km/h, teren zabudowany – 60 km/h, poza terenem zabudowanym – 110 km/h, autostrady – 130 km/h. Warto pamiętać, że zmiany ograniczeń prędkości (np. po wjechaniu na teren zabudowany), nie zawsze są prawidłowo oznaczone i sygnalizowane. Jeżeli chodzi o mandaty, to warto pamiętać, że nie są one płatne na miejscu (podczas rozmowy z policjantem). Cudzoziemiec musi pamiętać o zapłaceniu należnej kwoty przed upływem 15 dni. W przeciwnym razie, może dojść do przejściowego zatrzymania samochodu przez policję. Z punktu widzenia polskiego kierowcy, pozytywnym akcentem wizyty na Ukrainie są niższe ceny paliwa (różnica wynosi mniej więcej 20% względem Polski). Warto korzystać z stacji benzynowych należących do znanych koncernów (np. Shell) i sprawdzać odległość do najbliższego punktu sprzedaży paliwa. Wymień, prześlij Hrywny po najlepszym kursie! ZWRÓĆ UWAGĘ: Mandaty na Ukrainie zwykle nie są wysokie (np. 200 hrywien – 450 hrywien), ale ich niezapłacenie w terminie może skutkować przejściową konfiskatą samochodu. Informacje dotyczące płatności w hrywnach Osoby wyjeżdzające na Ukrainę z pewnością bliżej poznają tamtejszą walutę, czyli hrywnę ukraińską. W czasach kryzysu gospodarczego na Ukrainie, bardzo mocno osłabła ona wobec innych walut, co stanowi pozytyw z punktu widzenia zagranicznych turystów (między innymi Polaków). Mniej pozytywną kwestią jest fakt, że Ukraina pod względem dostępności bankomatów oraz terminali płatniczych, prezentuje się gorzej niż Polska. Przy pomocy karty bez problemu zapłacimy tylko w większych ukraińskich miastach. Płatności „kartowe” na Ukrainie są problematyczne również dlatego, że polskie banki nie oferują kont z „debetówką” rozliczaną w hrywnach. Natomiast użycie karty płatniczej z dolarem amerykańskim lub euro jako walutą rozliczeniową, będzie skutkowało kosztami dotyczącymi kursów używanych przez bank lub organizację płatniczą (VISA/MasterCard). Właśnie dlatego osoby zamierzające płacić bezgotówkowo na Ukrainie, najpierw powinny sprawdzić koszty takiego rozwiązania. Jako punkt odniesienia można przyjąć kursy z kantorów. Ostrożność trzeba zachować również podczas wypłacania środków przy pomocy ukraińskich bankomatów. Osoba wykonująca pierwszą taką wypłatę, później powinna sprawdzić jej koszt w systemie bankowości internetowej. ZWRÓĆ UWAGĘ: Podczas zwiedzania Ukrainy, nie można nastawić się wyłącznie na płatności bezgotówkowe. Na prowincji nadal popularna jest gotówka. Warto przyjąć, że podczas wyjazdu na Ukrainę, gotówka będzie podstawowym środkiem płatniczym. Na szczęście, ukraińskie banknoty bez problemu są dostępne w polskich kantorach stacjonarnych. Hrywny łatwiej można kupić w Polsce, aniżeli złote na Ukrainie (zwłaszcza wschodniej). Osoby kupujące ukraińską walutę przed wyjazdem na wschód powinny wiedzieć, że kwotę do 15 000 UAH deklaruje się ustnie przy przekraczaniu granicy. W przypadku sum wynoszących od 15 000 UAH do 50 000 UAH, potrzebna jest deklaracja pisemna. Sumę większą niż 50 000 UAH, wywieziemy z Ukrainy tylko po uzyskaniu zgody tamtejszego banku centralnego. Jeżeli chodzi o inne waluty, to oświadczenie pisemne podczas odprawy celnej nie będzie wymagane dla sumy o równowartości do 10 000 EUR. Europejska waluta jest oczywiście uznawana w ukraińskich kantorach i można ją wymienić bez kłopotu (łatwiej niż złotego). Istnieje zatem możliwość „taniego” zakupu euro przez Internet oraz późniejszej ich wypłaty przy pomocy polskich bankomatów. W razie potrzeby, euro później wymienimy w jednym z ukraińskich kantorów. Oprócz euro warto zabrać również pewną sumę w dolarach amerykańskich, czyli walucie cieszącej się na Ukrainie sporym zaufaniem. Trzeba jednak pamiętać, że niektóre ukraińskie kantory nie będą chciały przyjąć banknotów „dolarowych” starszych niż 10 lat – 15 lat. W kontekście ukraińskich kantorów warto również pamiętać o formalnościach, które mogą polegać na obowiązku skserowania paszportu obcokrajowca. Mimo pewnych uciążliwości natury formalnej, polscy turyści powinni wybierać oficjalne kantory oraz banki zamiast oferty osób proponujących wymianę na ulicy. Korzystanie z usług takich ukraińskich „cinkciarzy” może się skończyć oszustwem (np. wręczeniem fałszywego banknotu), a nawet problemami ze strony ukraińskiej policji. ZWRÓĆ UWAGĘ: Podczas pobytu na Ukrainie, walutę warto wymieniać tylko w bankach oraz oficjalnych kantorach (zwłaszcza tych należących do większych sieci). Nie wszędzie łatwo wymienimy złotego. Akceptowalność dolara oraz euro jest większa (zwłaszcza na wschód od Lwowa). Sprawdź, w którym serwisie wymiany walut online można najtaniej kupić dolara amerykańskiego > Dowiedz się, jakie są aktualne notowania hrywny ukraińskiej względem złotego > Przeczytaj nasz ciekawy opis hrywny ukraińskiej dotyczący jej historii oraz specyfiki > Można przypuszczać, że dla wielu Polaków odwiedzających Ukrainę, priorytetem turystycznym będzie Kijów oraz Lwów. Ukraińska stolica obfitująca w liczne zabytki, stanowi naturalny cel turystyczny. Inną kwestia jest to, że zwiedzenie stolicy każdego poznawanego kraju wydaje się oczywistością. W przypadku Lwowa, bardzo ważnym czynnikiem są kulturowe związki tego miasta z Polską. Warto zdawać sobie sprawę, że Lwów położony w najmniej zamożnej części Ukrainy, nie jest wiodącym ośrodkiem gospodarczym kraju. Z punktu widzenia Polaków, to miasto zwykle stanowi jednak pierwszy i podstawowy cel podróży. ZWRÓĆ UWAGĘ: Lwów liczący 0,73 mln mieszkańców, obecnie jest dopiero siódmym pod względem wielkości miastem Ukrainy. Większe są następujące ośrodki miejskie: Kijów (ok. 2,9 mln mieszkańców), Charków (1,5 mln), Odessa (1,0 mln), Dnipro (1,0 mln), Donieck (0,9 mln) oraz Zaporoże (0,8 mln). Z uwagi na priorytetowe znaczenie Kijowa oraz Lwowa dla polskich turystów, poniżej prezentujemy krótkie opisy najważniejszych atrakcji turystycznych w tych miastach. Trudno wymienić wszystkie ciekawe punkty na mapie wspomnianych ośrodków miejskich. Właśnie dlatego ograniczyliśmy się do najbardziej znanych miejsc oraz zabytków. Do tej grupy należy: Ławra Peczerska w Kijowie – ten ogromny kompleks sakralny został wpisany na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO. Szczęśliwie udało mu się przetrwać czasy radzieckie i dopiero w latach 90 – tych przeszedł odbudowę zniszczeń wojennych. Obecnie teren ławry znajduje się pod wspólnym zarządem państwa ukraińskiego (muzea) oraz cerkwi prawosławnej (budynki sakralne). Warto wiedzieć, że w skład opisywanego zespołu sakralnego wchodzi ponad 20 różnych budynków oraz obiektów. Jedną z najcenniejszych części ławry jest Nadbramna cerkiew Świętej Trójcy wybudowana na początku XII wieku. Na zwiedzanie całego zespołu Ławry Peczerskiej warto zarezerwować sobie sporo czasu, gdyż zajmuje on powierzchnię aż 24 hektarów. Jako wizytówka Ukrainy i obiekt z listy dziedzictwa kulturowego UNESCO, opisywana ławra jest bardzo dobrze utrzymana oraz przystosowana do zwiedzania przez dużą liczbę turystów. Złota Brama w Kijowie – wielu Polaków może kojarzyć ten budynek z legendy dotyczącej Bolesława Chrobrego oraz miecza koronacyjnego Szczerbca. Warto wiedzieć, że Złota Brama została poważnie zniszczona podczas najazdu mongolskiego z 1241 r. Aż do końca lat 70 – tych XX wieku, ta brama znajdowała się w bardzo złym stanie, a jej pozostałości nie pozwalały na ustalenie dokładnego wyglądu przed zniszczeniami. Właśnie dlatego trudno powiedzieć, czy aktualna rekonstrukcja Złotej Bramy odpowiada jej pierwotnemu wyglądowi. Tym niemniej warto odwiedzić wspomniany zabytek, który jest rozpoznawalną częścią Kijowa. Sobór Mądrości Bożej w Kijowie – wspomniany sobór to kolejna budowla sakralna Kijowa, którą na pewno trzeba odwiedzić (nie tylko ze względu na wyróżnienie przez UNESCO). Warto wiedzieć, że budowa tak zwanego Soboru Sofijskiego rozpoczęła się już na początku XI wieku. Później jego losy były skomplikowane i obfitowały w zniszczenia wojenne oraz kolejne odbudowy. Warto tutaj wspomnieć o szkodach, jakie wywołał najazd mongolski z XIII wieku. Poważne zniszczenia były związane również z II wojną światową, a przyczynili się do nich zarówno Rosjanie, jak i Niemcy. Obecnie sobór sofijski posiada status muzeum. W jego wnętrzu warto zobaczyć sarkofag Jarosława Mądrego oraz cenne freski datowane nawet na początek XI wieku. Cerkiew Św. Andrzeja w Kijowie – ta barokowa cerkiew, którą wybudowano w połowie XVIII wieku na polecenie carycy Elżbiety, wydaje się jednym z najbardziej okazałych budynków Kijowa. Obecnie Cerkiew Św. Andrzeja jest utrzymana w dobrym stanie i stanowi własność Ukraińskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Opisywany budynek wyróżnia się między innymi bardzo bogatym wystrojem wnętrza typowym dla epoki baroku. Monaster Św. Michała Archanioła o Złotych Kopułach – ta piękna świątynia stanowi rekonstrukcję, ponieważ władze radzieckie w latach 30 – tych XX wieku zniszczyły oryginalny monaster. Powstał on na początku XII wieku i już wtedy wyróżniał się unikalnymi złoconymi kopułami. Opisywaną świątynię mocno rozbudowano w XVII wieku, kiedy nabrała ona cech tak zwanego baroku kozackiego. Rekonstrukcja ukończona w 2000 r. pochłonęła sporo pieniędzy, ale dzięki temu udało się odtworzyć pierwotny wygląd monasteru z czasów baroku. Na uwagę zasługuje między innymi bardzo bogato zdobiony ikonostas. Plac Niepodległości w Kijowie – wspomniany plac jest lepiej znany w Polsce po wydarzeniach związanych z tzw. pomarańczową rewolucją oraz Euromajdanem. To urokliwe miejsce doczekało się przebudowy i remontu na początku XX wieku. Obecnie na terenie Placu Niepodległości można zobaczyć Lacką Bramę, pomniki legendarnych założycieli Kijowa, Archanioła Gabriela oraz Kozaka Mamaja, a także wysoką kolumnę z figurą słowiańskiej boginki Berehyni. Pomnik Matki Ojczyzny – ten ponad stumetrowy monument jest dobrze widoczny z wielu części Kijowa. Odsłonięto go na początku lat 80 – tych minionego wieku w związku z obchodami 500 – lecia ukraińskiej stolicy. Potężny pomnik przedstawiający Matkę Ojczyznę, obecnie jest traktowany jako hołd dla Ukraińców poległych w trakcie II wojny światowej. Mimo wcześniejszych deklaracji, nie usunięto z niego jeszcze godła ZSRR. Rynek we Lwowie – lwowski rynek z pewnością jest urokliwym miejscem i przypomina o czasach, kiedy to właśnie Lwów był najważniejszym miastem Galicji. Warto wiedzieć, że cała lwowska starówka widnieje obecnie na liście dziedzictwa kulturowego UNESCO. Jej ciekawym elementem jest między innymi ponad 40 kamienic umieszczonych w pierzejach rynku, które prezentują bardzo różne style architektoniczne. Należy również zwrócić uwagę na cztery fontanny oraz klasycystyczny ratusz pochodzący z pierwszej połowy XIX wieku. Po remoncie nawierzchni w 2006 roku, lwowski rynek jest o wiele bardziej atrakcyjny dla turystów. Archikatedralny sobór Św. Jura we Lwowie – wspomniana cerkiew jest bardzo ważnym kościołem dla ukraińskich grekokatolików. Podobnie jak lwowskie stare miasto, została ona wpisana na listę dziedzictwa UNESCO. Warto wiedzieć, że budowa opisywanego soboru trwała od 1744 r. do 1772 r. Ta świątynia obecnie jest uznawana za jedną z najpiękniejszych europejskich budowli okresu późnego baroku. Wyróżnia ją bardzo bogaty wystrój wnętrza. Kościół Bożego Ciała i klasztor Dominikanów we Lwowie – to kolejny budynek uznawany za bardzo cenny zabytek epoki baroku. Wzniesiono go w połowie XVIII wieku (lata 1749 – 1769) na miejscu wcześniejszej gotyckiej świątyni. Opisywany zespół sakralny dwukrotnie padł ofiarą poważnego pożaru, a w czasach sowieckich wykorzystywano go jako magazyn cementu oraz siedzibę Muzeum Religii i Ateizmu. Obecnie Kościół Bożego Ciała znajduje się w dobrym stanie i służy lwowskim grekokatolikom. Jego bardzo znanym elementem jest fasada z napisem „Soli Deo Honor et Gloria”. Kościół Św. Andrzeja i klasztor Bernardynów we Lwowie – Kościół Św. Andrzeja wraz z przyległym zespołem klasztornym bywa często odwiedzany przez turystów z Polski. Wybudowano go na początku XVII stulecia w stylu manieryzmu. Charakterystycznym elementem kościoła jest okazała i bogato zdobiona fasada. Po okresie zaniedbania podczas rządów komunistów, opisywany zespół sakralny został odrestaurowany i przekazany w ręce grekokatolików (jako cerkiew pod wezwaniem Św. Andrzeja Apostoła). Bazylika archikatedralna Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny we Lwowie – wspomniana bazylika będąca jedną z najstarszych budowli sakralnych Lwowa, obecnie jest wykorzystywana przez miejscowych katolików. Znajduje się w niej Obraz Matki Bożej Łaskawej Ślicznej Gwiazdy Lwowa. Opisywana świątynia zasługuje na uwagę również dlatego, że jej budowę rozpoczęto już za czasów Kazimierza Wielkiego. W latach 90 – tych (przed wizytą Jana Pawła II), lwowska bazylika przeszła renowację, która znacznie poprawiła jej stan. Cmentarz Orląt Lwowskich we Lwowie – ta nekropolia jest jednym z najważniejszych miejsc polskiej martyrologii. Niestety w przeszłości stanowiła ona przyczynę zatargów polsko – ukraińskich. Wynika to z faktu, że osoby pochowane na opisywanym cmentarzu, bohatersko walczyły przeciwko przejęciu rządów we Lwowie przez ukraińską mniejszość. Nekropolia otwarta w 1924 roku, później niestety została zdewastowana przez władze sowieckie (między innymi przy pomocy czołgów). Prace rekonstrukcyjne trwały od początku lat 90 – tych do 2005 r. Obecnie Cmentarz Orląt Lwowskich znajduje się w dobrym stanie i jest odwiedzany przez dużą liczbę turystów (nie tylko z Polski). Cmentarz Łyczakowski we Lwowie – opisywany cmentarz to kolejna lwowska nekropolia, którą bardzo często zwiedzają Polacy. Na tej zabytkowej nekropolii założonej w 1786 roku, spoczywa wiele zasłużonych osób. Można zaliczyć do nich między innymi znanego matematyka Stefana Banacha, malarza Artura Grottgera oraz pisarkę Gabrielę Zapolską. Cmentarz Łyczakowski przyciąga Polaków również ze względu na ciekawą architekturę zabytkowych nagrobków. Wiele z nich zostało odnowionych dzięki polskiemu wsparciu finansowemu. Pałac Potockich we Lwowie – wspomniany pałac stanowi ciekawą pozostałość po bogactwie rodu Potockich. Został on wzniesiony w latach 1888 – 1890. Obecnie mieści się w nim rezydencja Prezydenta Ukrainy oraz Lwowska Galeria Sztuki. Właśnie dlatego nie trzeba obawiać się o stan oraz przyszłość Pałacu Potockich. Ta neorenesansowa budowla obecnie jest jedną z pereł lwowskiej architektury. Trzeba podkreślić, że obydwa opisywane miasta (Lwów oraz Kijów), mają sporo do zaoferowania nie tylko osobom szczególnie lubiącym zwiedzać zabytki. Mowa o szerokiej ofercie klubów, pubów, barów oraz restauracji. Ciekawe miejsca dla siebie znajdą również osoby podróżujące z dziećmi. Jako przykład można podać Ogród Zoologiczny w Kijowie, kijowskie Oceanarium Sea Fairy Tale, lwowski aquapark oraz skansen na terenie Lwowa (tzw. Szewczenkowski Gaj). Wymień, prześlij Hrywny po najlepszym kursie! Do zwiedzania ukraińskich miast, z pewnością zachęcają niskie ceny. Wedle danych serwisu przeciętny koszt dóbr i usług konsumpcyjnych na terenie Kijowa jest o 36% niższy od analogicznej stawki dotyczącej Warszawy. W przypadku gotowych posiłków z restauracji oraz żywności, analogiczne różnice na korzyść Kijowa wynoszą odpowiednio 46% oraz 32%. ZWRÓĆ UWAGĘ: Na terenie Ukrainy można spodziewać się cen popularnych produktów oraz usług, które są o mniej więcej 30% – 50% niższe od analogicznych stawek z Polski. W tak dużym państwie jak Ukraina, sporo atrakcji znajdziemy również poza Lwowem oraz Kijowem. Trudno zliczyć wszystkie ukraińskie zabytki oraz ciekawe turystycznie miejsca. Właśnie dlatego wybraliśmy kilka najbardziej znanych i atrakcyjnych propozycji dla polskiego turysty. Do tej kategorii można zaliczyć na przykład: Zamek w Kamieńcu Podolskim – ta twierdza stanowi ciekawy cel wycieczki nie tylko dla osób zainteresowanych historią I Rzeczpospolitej. Obecnie jest ona zaliczana do grona siedmiu cudów Ukrainy i odwiedzana przez rzesze turystów (nie tylko Ukraińców oraz Polaków). Warownia położona nad rzeką Smotrycz, składa się z dwóch części powstałych w różnych okresach historycznych (tzw. Nowego Zamku – czas budowy I połowa XVII wieku oraz Starego Zamku – czas budowy II połowa XIV wieku). Przez trzysta lat Zamek w Kamieńcu Podolskim cieszył się opinią bardzo skutecznej i trudnej do zdobycia warowni. Później pełnił on funkcję więzienia. Prace rekonstrukcyjne i konserwatorskie w tej twierdzy zaczęto prowadzić pod koniec lat 30 – tych minionego wieku. Obecnie kamieniecki zamek jest najważniejszą atrakcja turystyczną całego regionu. Zamek w Chocimiu – chocimska twierdza również jest mocno związana z historią I Rzeczpospolitej. Potwierdzenie stanowią na przykład dwie bitwy pod Chocimiem z roku 1621 oraz 1673. Opisywaną warownię pierwotnie zbudowano w XIV wieku, ale kolejne zniszczenia związane z oblężeniami skutkowały dużą liczbą późniejszych odbudów oraz modyfikacji. Warto wiedzieć, że chocimski zamek został zakwalifikowany do kategorii siedmiu cudów Ukrainy. Obecnie ta stara twierdza stanowi jedną z największych atrakcji obwodu czerniowieckiego położonego blisko granicy z Rumunią oraz Mołdawią. Zabytkową zabudowę Odessy – trzecie największe miasto Ukrainy ma sporo do zaoferowania turystom. W tej milionowej metropolii znajdziemy wiele ciekawych budynków. Samo położenie Odessy nad Morzem Czarnym, również stanowi atut i czyni ze wspomnianego miasta dobry cel podróży dla osób, które latem chcą się poopalać. W normalnych warunkach, wielu z tych turystów odwiedziłoby Krym. Do zabytków Odessy można zaliczyć między innymi: budynek Filharmonii Miejskiej, słynne Schody Potiomkinowskie (znane z filmu Pancernik Potiomkin), Pałac Beliny – Brzozowskiego oraz neobarokowy budynek Narodowego Akademickiego Teatru Opery i Baletu w Odessie Pasmo górskie Czarnohora – najwyższe pasmo górskie Ukrainy może skusić wszystkie osoby bliżej zainteresowane przyrodą tego kraju. Czarnohory stanowią miłą odmianę po nizinnej rzeźbie ukraińskich stepów. Charakterystyczną cechą tych gór są ich łagodne grzbiety. Najwyższe wierzchołki gór Czarnohora porasta roślinność alpejska. Z kolei niżej rozciąga się pasmo połonin. Ciekawym elementem lokalnego krajobrazu jest również pierwotny las bukowy wpisany na listę dziedzictwa UNESCO. Warto wspomnieć, że w okolicy pasma Czarnohora występują liczne źródła mineralne. Korzystało z nich między innymi znane uzdrowisko Burkut. Pałac biskupów bukowińskich w Czerniowcach – podczas zwiedzania zachodniej części Ukrainy, warto zatrzymać się w Czerniowcach położonych blisko granicy z Rumunią. Na terenie tego miasta znajduje się bowiem dawna rezydencja prawosławnego metropolity Bukowiny, która w 2011 r. została wpisana na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO. We wspomnianej rezydencji obecnie mieści się Czerniowiecki Uniwersytet Narodowy im. Jurija Fedkowycza. Park Zofiówka w Humaniu – ten park stanowi kolejny obiekt z listy siedmiu cudów Ukrainy. Jego powstanie wiąże się z osobą Zofii Potockiej, czyli żony niesławnego targowiczanina Stanisława Szczęsnego Potockiego. Urządzenie wspomnianego parku pochłonęło ogromne środki z kieszeni Szczęsnego Potockiego i trwało aż dziewięć lat. Od czasu założenia Zofiówki, jej wygląd dość mocno się zmienił. Tym niemniej, opisywany zespół parkowy nadal jest chętnie odwiedzany przez turystów z Ukrainy oraz zagranicy. Poza wymienionymi zabytkami, w całej Ukrainie można znaleźć również wiele innych ciekawych miejsc oraz atrakcji. Miłośników dzikich i prowincjonalnych klimatów może zainteresować całe Zakarpacie, które jest jednym z najmniej przekształconych przez człowieka terenów w Europie. Wszystkie osoby zamierzające odwiedzać mniej uczęszczane przez turystów zakątki Ukrainy, powinny najpierw sprawdzić możliwości dojazdu przy pomocy komunikacji publicznej lub własnego samochodu. Wymień, prześlij Hrywny po najlepszym kursie! ZWRÓĆ UWAGĘ: Posiadanie typowo terenowego samochodu z napędem na dwie osie, bywa bardzo użyteczne w przypadku podróży po wielu mniej uczęszczanych ukraińskich drogach. Czego warto spróbować na Ukrainie? Ukraina to kraj, który może się pochwalić własną i ciekawą tradycją kulinarną. Kuchnia ukraińska w pewnym zakresie przypomina polską oraz rosyjską. Tym niemniej, można w niej znaleźć wyjątkowe dania, które zainteresują polskich turystów. Polacy odwiedzający Ukrainę, na pewno powinni spróbować następujących specjałów: barszczu ukraińskiego przyrządzonego z buraków, kapusty, fasoli, marchewki, ziemniaków oraz śmietany pielmieni, czyli dużych pierogów ze zlepionymi rogami, posiadających nadzienie mięsne (nie gotowane uprzednio) placków hreczanych z mąki gryczanej wypiekanych w piekarniku uchy, czyli ukraińskiej zupy z różnych gatunków ryb dania jednogarnkowego żarkoje (tzn. mięsa zapiekanego z ziemniakami oraz cebulą) małych drożdżowych bułeczek nazywanych buchtami tradycyjnego kapuśniaku zaporoskiego smażonych kabaczków i bakłażanów z sosem placków (naleśników) z zaczynu drożdżowego (młynci) podawanych z różnymi dodatkami (np. śmietaną lub mięsem) pierogów warenky z różną zawartością (np. mięsa, pasztetu, sera lub owoców) racuchów serowych z owocami (syrinek) Ciekawym uzupełnieniem posiłków są tradycyjne ukraińskie napoje bezalkoholowe. Mowa o kwasie chlebowym, podpiwku oraz soku brzozowym. Wymień, prześlij Hrywny po najlepszym kursie! ZWRÓĆ UWAGĘ: Ukraina jest kulinarnym rajem dla miłośników słoniny. Ten niezbyt zdrowy ukraiński przysmak występuje w wielu odmianach (np. solonej, pieczonej oraz duszonej). Co warto przywieźć z Ukrainy? W przypadku wielu krajów Europy Zachodniej, ceny produktów spożywczych oraz pamiątek raczej nie zachęcają do zakupów. Na terenie Ukrainy mamy do czynienia z odwrotną sytuacją. Właśnie dlatego nasi rodacy przywożą sporo przysmaków i trunków po wizycie u wschodnich sąsiadów. Jako przykład można wymienić: chałwę oraz wyroby ze słonecznika ukraińską wódkę lub tamtejszy koniak (uwaga: bez płacenia akcyzy, do Polski można wwieźć tylko 1 litr takiego alkoholu) owoce morza (np. kalmary) oraz ikrę ketchupy i sosy (np. firmy Torczyn) lwowską kawę ukraińskie słodycze (np. firmy Roshen) wszelkiego rodzaju sosy oraz przeciery warzywne miody i dżemy Warto nadmienić, że jakość wielu produktów spożywczych z Ukrainy jest bardzo dobra, ponieważ są one towarem eksportowym (najlepszy przykład to słodycze Roshen). Jeżeli chodzi natomiast o trwałe pamiątki z Ukrainy, to wybór jest równie duży. Jako przykład można wymienić: tradycyjne ukraińskie koszule (tzw. wyszywanki) w wersji damskiej i męskiej ceramikę z ludowymi motywami (np. ptakami oraz kwiatami) naturalne ukraińskie kosmetyki oraz wyroby lecznicze na bazie ziół drewniane pisanki oraz inne produkty z drewna różnego rodzaju obrusy i serwetki matrioszki w ukraińskiej wersji Miłośnicy używanych pamiątek znajdą wiele ciekawych propozycji w ukraińskich antykwariatach oraz na targowiskach. Trzeba jednak pamiętać, że w przypadku przedmiotów pochodzących sprzed 1947 roku, wywóz do Polski jest możliwy po uprzednim uzyskaniu zezwolenia. ZWRÓĆ UWAGĘ: Nielegalny wywóz ukraińskich antyków (np. ikon), może się skończyć przykrą konfrontacją z celnikami. Wakacje na Ukrainie – podsumowanie Ukraina na pewno może być ciekawym celem podróży dla osób, które godzą się na pewne utrudnienia (np. zły stan dróg) i chcą lepiej poznać realia Wschodniej Europy. Po zachowaniu zasad bezpieczeństwa sformułowanych przez MSZ, polskiemu turyście na Ukrainie nie powinna przydarzyć się krzywda. We wspomnianym kraju można zobaczyć wiele zabytków światowej klasy i podczas całego wyjazdu wydać kwotę, która na Zachodzie Europy wydawałaby się śmiesznie niska. Wymień, prześlij Hrywny po najlepszym kursie!
Szukanie pracowników z Ukrainy na forach i w mediach społecznościowych. Rzecz jasna część pracodawców preferuje poszukiwanie pracowników we własnym zakresie. Można to czynić choćby poprzez zamieszczanie ogłoszeń na portalach dla pracowników czy też w mediach społecznościowych. W internecie aktywnie funkcjonuje przynajmniej
Jeśli zastanawiasz się co przywieźć z Ukrainy i jakie produkty najlepiej tam kupić – znajoma Ukrainka pomogła mi stworzyć najlepsze zestawienie w sieci!Co przywieźć z Ukrainy? Jeśli zadajecie sobie to pytanie, mam dla Was listę stworzoną w oparciu o moje doświadczenia oraz czytelniczki z Ukrainy. Ciekawi? Ukraina to szumne określenie, byłam tylko we Lwowie, ale podobało mi się dużo bardziej niż np. na Malcie. To tam zrozumiałam, że jednak lubię śmietanę. Całe życie żyłam w przekonaniu, że śmietana jest niesmaczna. Jednak gdy skusiłam się w restauracji na pierogi ze śmietaną, zaryzykowałam i umoczyłam w nich brzeżek. To był moment, w którym przepadłam. Smaczne, regionalne, świeże i ekologiczne produkty są ogromnym atutem Lwowa i bardzo tęsknię za tamtejszą kuchnią. Mam nadzieję, że wiosną wrócę do tego miasta. Teraz po premierze „Wołynia” zrobiło się znowu trochę nacjonalistycznie u nas. Jest mi z tego powodu przykro, Katya napisała mi, że w podręcznikach na Ukrainie nie ma informacji o okrutnej tragedii jaką była Rzeź Wołyńska. Uważam, że historia nie jest czarno-biała, moja babcia przeżyła wojnę i z jej relacji wynika, że jak na wioskę przyjeżdżali Niemcy, to brali jedzenie, ale zostawiali coś wieśniakom im pomagali (!), a wszyscy bali się partyzantów, bo zabierali wszystko, co do okruszka. Zawsze mam tę opowieść gdzieś z tyłu głowy, by nie zapominać o całej palecie szarości między bielą a czernią. Pomyśl o tym kupując lakier do paznokci w odcieniu nude, których to odcieni jest cebulion. Zatem podtrzymuję swoje stanowisko i uważam, że jadąc na Ukrainę warto zostawić tam jak najwięcej pieniędzy. A jeśli nie jako pomoc, to chociaż dla spróbowania cudownych, świeżych produktów! Cały tort w Roshen z pudełkiem – 22 zł (!) Słodycze Roshen – smaczne i bardzo polecam! Kawior, ikra, keczup, majonez… (powyżej ceny) Waflowe spody na przyjącia. Jeśl wdzieliście takie w Polsce – dajcie znać gdzie można kupić 🙂 Wypełnienie tego dodatkami jest fajniejsze niż kanapki na domówkę 😀 Bardzo smaczne galareki w cukrze Pyszne czekolady bąbelkowe Jedyne co mnie rozczarowało, to chipsy. Zawsze próbuję lokalnych smaków za granicą, bo wiele mówią o danej narodowości. Zielona cebulka jest bliska mojemu sercu, ale np. we Włoszech jadłam pyszne imbirowe, lubię octowe, krabowe a wszystkie powyższe były dla mnie niesmaczne. Szkoda 😀 Następnym razem na Ukrainę zabieram prawie pustą walizkę i jadę z listą jaką stworzyła Katya: Konserwowe pomidory (w takiej zalewie octowej jak korniszony lub ogorki konserwowe – bardzo soczyste i smaczne); chalwa – bardzo smavzna,sporo odmian – od zwyklej slonecznikowej poprzez waniliowa, orzechowa do czekoladowej itd); rozmaite slodycze (w tym Roshen, ABK, Svitoch, Konti); zefir – takie slodycze z wygladu przypominajace beze, ale o calkiem innej konsystencji i smaku – miekie i kemowe (a takze o wielu roznych kolorach i nawet w polewie czekoladowej) kwas chlebowy (szczegolnie Pierwszej Prywatnej Browarni); piwo w duzych plastikowych butelkach ( o pojemnosci np. oraz litra); gorilka (wodka) w ozdobnych ceramicznych , glinianych i szklanych butelkach o roznych ksztaltach i formach (szabli, kozaka itd), a takze gorilka smakowa – miodowa z papryczka (z cala papryczkom chilli w srodku butelki – np Nemiroff), z czarna porzeczka(np Nemiroff), miodowa (np Medoff) ; lwowska kawa z „Kopalni kawy” 🙂 likier „Pijana wisnia” z lokalu o tej samej nazwie na Rynku; recznie robiona czekolada z Lwowskiej Majsterni (Wytworni) Czekolady; nalewki do koloru do wyboru – sa nawet specjalizowane sklepy z samymi nalewkami w okolicach Rynku (rekomenduje czarna porzeczke i orzech wloski); taranka do piwa (slona ryba suszona na sloncu); wianki – tradycyjny narodowy ubior glowy Ukrainek – recznie robione, w roznych kolorach, wzorach i z roznych materialow, bardzo twarzowe (bardzo ci ladnie w twoim:) ; wyszywanki – tradycyjne narodowe wyszywane/haftowane koszule o rozmaitych wzorach, kolorach , materialach. Bardzo modne teraz na swiatowych wybiegach. Dla przykladu w wyszywankach dyzajnera Vity Kin chodzi wiele swiatowych gwiazd (Beyonce, Madonna itp), a takze wiele kolekcji swiatowych projektantow ostatnio bylo nimi zainspirowanych recznie robiona bizuteria, ceramika (szczegolnie Kosiwska a takze Petrykiwskyj Rozpys – tradycyjne wzory typowe dla Ukrainy), ozdoby – wielki wybor na ryneczku Wernisaz kolo Opery Lwowskiej, a takze w sklepach z suwenirami na Rynku i w calej centralnej czesci Lwowa; zestawy do wyszywania i haftowania, a takze do innych robot rekodzielnych (decoupage,patchworking, scrapbooking itd).Dla przykladu, w zestaw dla wyszywania wchodzi wszystko co jest potrzebne do stworzenia przepieknych obrazow: odpowieniego rozmiaru material, odmierzona ilosc nici o wszystkich potrzebnych dla obrazu kolorach i schemat wyszywania (wiem ze duzo Polek sciaga takie zestawy z Ukrainy przez Internet) naturalne kosmetyki produkowane w Ukrainie – dostepne w aptekach za groszy; zlota bizuteria – wiem ze to zaden specyfik ukrainski:-), ale zato w duzo korzystniejszych cenach niz w Polsce (juz kilka moich znajomych w trakcie urlopu na Ukrainie wrcali do Polski ze zlotymi obraczkami:)); arbuzy i melony – w okresie letnim oczywiscie – te pochodzace z poludnia Ukrainy sa wyjatkowo slodkie (w zadnym kraju nigdy nie jadlam takich slodkich jak wlasnie tamte). Rekomenduje pytac sie o Hersonskie (z Hersonu); antykwarne ksiazki – w okolicach pomnika Iwanu Fedorowu (niedaleko od Rynku, blizej Muzeum Broni „Asenal”) caly czas funkcionuje ryneczek uzywanych ksiazek. Mozna tam dostac bardzo stare i rzadkie egzemplarze polskich ksiazek; lalki-motanki – takie recznie robione tradycyjne laleczki z nitek i sznurkow, dostepne tylko w Ukrainie Tort Kijowski – bardzo smaczny tort o bardzo starej recepturze – dawniej dostepny tylko w Kijowie w miejscowych piekarniach, teraz – w wiekszosci wiekszych sklepow i od wielu producentow (szczegolnie dobre te z Roshen, nu i ,oczywiscie, wciaz te z piekaren i cukierni w Kijowie). ____________________________ Dodam od siebie, że nie jestem fanką alkoholu ale bardzo żałuję że nie kupiłam ani jednej butelki w „pijanej wiśni” – to było dużo lepsze niż wszystkie ą ę wina jakie piłam i chętnie trzymałabym butelkę w barku ;-). Kateryna włożyła w listę sporo pracy, więc jeszcze raz serdecznie dziękuję, a jeśli chcecie ją czymś uzupełnić – piszcie śmiało!
Podróżując do nowego kraju zawsze chcesz przywieźć z niego coś wyjątkowego jako prezent dla kogoś lub po prostu pamiątkę dla siebie. W tym artykule opowiem o najlepszych prezentach, które można przywieźć z Gruzji. Poznanie tych niezwykłych rzeczy uczyni Twoją podróż interesującym i niezapomnianym przeżyciem.
Jeżeli w czasie wakacyjnego (jak i służbowego) wyjazdu do USA, Rosji, Brazylii, Indonezji, Tajlandii, Południowej Afryki tudzież innego dalekiego kierunku poczyniliśmy znaczące zakupy dla siebie, rodziny lub przyjaciół możemy spotkać się z obowiązkiem zapłacenia cła. Jest to zatem sytuacja zupełnie inna od tej, gdy poruszamy się wyłącznie po krajach należących do Unii Europejskiej i korzystamy wówczas zarówno z samej swobody przemieszczania się, jak i właśnie przewozu towarów. W związku z tym warto pamiętać, że zwolnione z należności celnych przywozowych są towary znajdujące się w bagażu osobistym podróżnych przyjeżdżających z państw trzecich w ramach następujących norm: - w transporcie lądowym (np. samochodowy, rowerowy, pieszy) – do równowartości 300 euro, - w transporcie lotniczym i morskim – do równowartości 430 euro. Do tych limitów nie wlicza się wartości produktów leczniczych niezbędnych dla potrzeb podróżnego, wartości bagażu osobistego (np. używane ubrania, przybory kosmetyczne, buty, klapki, używane urządzenia elektroniczne itp.), importowanego czasowo lub importowanego po jego czasowym wywozie, wartości paliwa znajdującego się w standardowym zbiorniku dowolnego pojazdu silnikowego oraz paliwa znajdującego się w przenośnym kanistrze, którego ilość nie przekracza 10 litrów (paliwa te również stanowią bagaż podróżnego), a także wartości tytoniu i wyrobów tytoniowych oraz napojów alkoholowych przywożonych według określonych norm (są także inne dla transportu lądowego i lotniczego oraz morskiego). Jeżeli więc w naszym bagażu znajdą się rzeczy nabyte w obcym kraju (pozaunijnym), których łączna wartość przekracza wskazane limity, to działając zgodnie z prawem powinniśmy je zadeklarować w trakcie odprawy.
Na przykład, jeżeli chcesz z Ukrainy czy Białorusi przywieźć papierosy, kosztujące tam tylko 4-5 złotych za paczkę, będą cię obowiązywali następujące ograniczenia: Warunki przywozu towarów do UE. 250 g tytoniu w suszu lub; 50 sztuk cygar lub; 100 sztuk cygaretek lub; 200 sztuk papierosów (10 paczek).
Rosyjski portal Iskra News podał w piątek wiadomość o wylocie ukraińskich rezerw złota do Stanów Zjednoczonych. Informacja ta nie została jednak oficjalnie potwierdzona. Na Ukrainie pojawiły się natomiast zarzuty o sprzeniewierzenie złota przez byłe władze. W zbadaniu tej sprawy mają pomóc Amerykanie. Portal Iskra News napisał: „Dziś w nocy, około nad ranem z lotniska Kijów Boryspol odleciał niezarejestrowany samolot transportowy. Według personelu, przed pojawieniem się samolotu na lotnisko przyjechały cztery ciężarówki i dwa minibusy pozbawione tablic rejestracyjnych. Wyszło z nich piętnaście osób w czarnych mundurach, maskach i kamizelkach kuloodpornych. Część z nich była uzbrojona w karabiny maszynowe. Załadowali oni do samolotu ponad 40 ciężkich skrzynek. Następnie pojawiło się kilka tajemniczych osób, które również weszły do samolotu. Załadunek odbywał się w pośpiechu. Po opróżnieniu samochodów natychmiast zjechały one z pasa startowego, a samolot szybko odleciał. Pracownicy, którzy widzieli tą tajemniczą operację, od razu zawiadomili kierownictwo lotniska. Oni jednak poradzili im, by ‘nie mieszali się w cudze sprawy’. W późniejszej rozmowie telefonicznej urzędnik wysokiego szczebla w byłym Ministerstwie Dochodów i Opłat powiedział, że według niego na rozkaz jednego z ‘nowych przywódców’ Ukrainy wszystkie krajowe rezerwy złota zostały przewiezione do Stanów Zjednoczonych”. Według Światowej Rady Złota ukraińskie rezerwy złota wynoszą obecnie 42,3 tony. W ostatniej dekadzie zwiększyły się one ponad dwukrotnie. Jeżeli informacje podane przez Iskra News są prawdziwe, to pojawia się pytanie o przyczynę, dla której złoto opuściło Ukrainę. Jest kilka możliwości. Jedną z nich jest to, że nowi przywódcy przetransportowali złoto dla osiągnięcia własnych korzyści, co jest raczej wątpliwe, bo musieliby oni działać samodzielnie. Inne, trochę bardziej prawdopodobne jest to, że złoto zostało wysłane do Stanów Zjednoczonych, by uchronić je przed przejęciem ze strony Rosji. Wyjaśnienia można też szukać w roli Stanów Zjednoczonych w destabilizowaniu sytuacji na Ukrainie. William Kaye, były pracownik Goldman Sachs, obecnie menedżer funduszu hedgingowego, stwierdził że „to złoto jest warte ok. 1,5 do 2 mld dolarów. Mogłaby to być niezła zaliczka wobec 5 mld dolarów, jakie Stany Zjednoczone wydały już na destabilizację sytuacji na Ukrainie i wprowadzenie własnej niewybranej demokratycznie władzy, czym chwaliła się asystent sekretarza stanu, Victoria Nuland”. Stowarzyszenie przeciwko Kartelowi na Rynku Złota (GATA) zwróciło się do Nowojorskiego Fedu oraz Departamentu Stanu z pytaniem, czy rzeczywiście do Stanów Zjednoczonych trafiły ukraińskie rezerwy złota. Rzecznik Nowojorskiego Fedu odpowiedział, że „każde zapytanie dotyczące przechowywania złota powinno być kierowane do posiadacza złota, a w tej sprawie najlepiej skontaktować się z Narodowym Bankiem Ukrainy”. Bratnia pomoc z Zachodu Zasugerowana przez Williama Kaye rola Stanów Zjednoczonych we wtrącaniu się w sprawy ukraińskiego złota jest warta rozważenia tym bardziej, że do Kijowa przyjechali w tym tygodniu agenci FBI i przedstawiciele amerykańskiego Departamentu Skarbu. Poinformował o tym portal Voice of America. Amerykanie mają rzekomo pomóc w śledztwie dotyczącym przestępstw finansowych rządu obalonego prezydenta Janukowycza. Według ukraińskich urzędników była władza sprzeniewierzyła złoto o wartości 20 mld dolarów, 37 mld dolarów zostało utraconych w wyniku udzielonych pożyczek, a w ciągu ostatnich trzech lat ponad 70 mld dolarów z ukraińskiego systemu finansowego przeniosło się na zagraniczne konta. Słowa ukraińskich urzędników są chyba tylko próbą niezbyt przemyślanego zrzucenia odpowiedzialności za słabą sytuację gospodarczą na byłe władze. Wystarczy przyjrzeć się pierwszej kwocie, by zauważyć, że coś jest nie tak. 20 mld dolarów to bowiem ponad 400 ton złota, natomiast ukraińskie rezerwy złota wynoszą tylko 42,3 tony. O jakim złocie mówią więc ci urzędnicy? A, jeśli informacje podane przez Iskra News są prawdziwe, może to być też odbicie piłeczki przez Stany Zjednoczone. W ten sposób mogą odwrócić uwagę od transportu złota do Stanów Zjednoczonych i skupić ją na przestępstwach finansowych Janukowycza, którego mogą oskarżyć o sprzeniewierzenie ukraińskiego złota. Grzegorz Jaeger
Wśród oferowanych przez nią produktów znajdują się klasyczne czekolady, czekoladki i bombonierki, a także nieco bardziej wyszukane przysmaki, jak Zefir produkowany z białek oraz przetartych jabłek, czy słynny, orzechowo-bezowy Kyivskiy Tort. Najsłynniejsze ukraińskie słodycze znaleźć można w niemalże każdym osiedlowym sklepie.
Limity celne przywozu towarów objętych akcyzą do Unii Europejskiej są znane raczej każdemu ale są również towary, których do Unii nie wolno przywozić z krajów nie będących we wspólnocie. Czego nie wolno przywozić z Ukrainy? Dziś zobaczymy jakie produkty spożywce i wyroby są zakazane, a ich przywóz do Polski może wiązać się z nieprzyjemnymi konsekwencjami. Polska granica z Ukrainą jest zewnętrzną granicą Unii Europejskiej z tego powodu kontrole na granicy bywają uciążliwe i czasem są powodem powstawania długich kolejek. W czasie przekraczania granicy polsko-ukraińskiej sprawdzane są nie tylko paszporty ale również zawartość bagażu w torbach lub w samochodzie. Wiąże się to nie tylko z limitami przywozu alkoholu i papierosów do EU ale również występowaniem pewnych produktów, których do Polski nie wolno przywozić. Co znajduje się na tej liście? Przede wszystkim z Ukrainy do Polski nie wolno przywozić żywności pochodzenia zwierzęcego oraz mleka i przetworów mlecznych. Na liście są więc mięso i wędliny, mleko, jogurty itp. Dozwolone jest przywożenie mleka początkowego w proszku, żywności dla niemowląt czy karmy dla zwierząt domowych wymaganej ze względów medycznych jednak i te produkty podlegają pewnym ograniczeniom. Wolno je wwozić w nienaruszonym opakowaniu producenta i tylko pod warunkiem, że ich przewóz nie wymaga przewożenia w chłodni. Ograniczenia nie dotyczą produktów rybnych albo takich rzeczy jak popularny na Ukrainie miód. Warto pamiętać, że kupując kawior z jesiotra można wwieźć go jedynie 125 gramów. Celnicy pytali nas również o przewożenie… ziemniaków. Jak widać zakaz nie dotyczy znacznej części produktów spożywczych, które można kupić na Ukrainie. Wolno przywozić ciastka i ciasteczka, pieczywo, makarony czy przyprawy, wolno przywozić napoje z Ukrainy i inne produkty. Do Polski nie wolno przywozić środków odurzających i leków psychotropowych. Jeśli chodzi o lekarstwa można je przywozić w liczbie nieprzekraczającej 5 najmniejszych opakowań danego leku, ale z doświadczenia lepiej nie przywozić żadnych lekarstw z Ukrainy. Środki psychotropowe wolno wwozić jedynie na potrzeby lecznicze jeśli ma się ze sobą zaświadczenie o konieczności ich zażywania. Nie wolno przywozić ze sobą zwierząt, które nie mają kompletu dokumentów (paszportu, identyfikatora i wymaganych szczepień). Nie wolno przywozić do Polski produktów wykonanych z gatunków zagrożonych wyginięciem. Dotyczy to zarówno wyrobów pseudomedycznych, maści czy skór i wypchanych zwierząt. Warto pamiętać by nie brać od nieznajomych żadnych przesyłek czy bagażu. Jeśli nawet nieświadomie przywiezimy do Polski zakazane przedmioty czy co gorsza narkotyki może grozić za to nawet od 3 do 5 lat pozbawienia wolności. Polecamy również: Dojazd z Przemyśla do Lwowa – porady i opinie Samochodem na Ukrainę – co trzeba wiedzieć? Co warto kupić na Ukrainie i we Lwowie? Warto przeczytać również:
Używa się ich do dekoracji ścian, podłóg oraz do przykrywania mebli. Kolejną popularną pamiątką z Gruzji są kindżały czyli długie noże, proste lub zakrzywione, wykonywane przede wszystkim z metalu i drewna. Często pięknie zdobione. Jednak wywóz tego typu pamiątek z Gruzji jest ograniczony z powodu częstych problemów na granicy.
24 października 2019, 14:22. 2 min czytania Chcemy przywieźć z podróży kilka butelek wina francuskiego, włoskiego lub węgierskiego. A może trochę piwa od sąsiadów z południa? Co do zasady za przewóz alkoholu przez granicę pobiera się podatek akcyzowy. Ale obowiązują limity, które pozwalają wwieźć bezproblemowo całkiem sporo alkoholu. W przypadku piwa jest to aż 110 litrów w ramach UE. Limity alkoholu przy przekraczaniu granicy są dość duże – ulubiony trunek przywieziemy więc bez problemu | Foto: Shutterstock Alkohol jest jednym z mocniej opodatkowanych produktów. I podobnie jak w przypadku papierosów, nie można go przewozić zza granicy w nieograniczonych ilościach. Na szczęście wprowadzono spore limity, dzięki którym alkohol przywieziemy z zagranicznej podróży właściwie bez problemu. Limit przewozu alkoholu z/do kraju należącego do Unii Europejskiej Podatek akcyzowy od wyrobów nabywanych przez osobę prywatną na użytek własny i przewożonych przez nią z jednego państwa członkowskiego do innego państwa członkowskiego jest wymagalny tylko w państwie członkowskim, w którym wyroby te zostały nabyte. Dzięki temu akcyza nie jest nakładana dwukrotnie na ten sam wyrób. Zwolnienie to przysługuje pod warunkiem, że wyroby przemieszczane są osobiście przez osobę fizyczną na jej własny użytek i nie są przeznaczone na cele handlowe. Zastosowanie takiego rozwiązania ma zapobiec sytuacjom unikania zapłaty podatku np. poprzez dokonywanie wysyłkowej sprzedaży wyrobów akcyzowych do nabywców z państwa, gdzie akcyza na te wyroby jest znacznie wyższa. Z jednego państwa członkowskiego UE do innego można przewieźć wyroby alkoholowe przeznaczone na użytek własny, jeśli nie przekraczają one określonych limitów. Zwolniony od akcyzy jest przewóz: 10 litrów alkoholu etylowego 90 litrów wina i napojów fermentowanych (w tym wino musujące 60 litrów), 110 litrów piwa, 20 litrów produktów pośrednich (np. porto, sherry) W sytuacji, kiedy przewożona ilość wyrobów alkoholowych jest mniejsza, organy podatkowe nie mają prawa domagać się, aby podróżny udowadniał, że wyroby te są przeznaczone na użytek własny. Zobacz także: Z witryn sklepowych mogą zniknąć alkohole. Sklepy z winami dostają pismo z urzędu Jeśli ilości te są większe niż określone limity, aby skorzystać ze zwolnienia, podróżny musi jednoznacznie uzasadnić w jakim celu nabył tak dużą ilość (np. przywóz alkoholu na przyjęcie weselne). Może być wówczas poproszony o udowodnienie, że zakupione wyroby są przeznaczone na użytek własny i dostarczenie dowodu zakupu (paragonu lub faktury). Limit przewozu alkoholu w przypadku przyjazdu do Polski z kraju trzeciego (niebędącego członkiem UE) Przyjeżdżających do Polski z kraju niebędącego członkiem UE obowiązują ograniczenia dot. przywozu wyrobów alkoholowych. Przywóz alkoholu do Polski w bagażu osobistym z krajów, które nie są członkami Unii Europejskiej (nie bierzemy tu pod uwagę krajów należących jednocześnie do strefy Schengen, o czym osobno) jest zwolniony od podatku, jeśli mieści się z określonych limitach. Można wwieźć: 1 litr (łącznie) alkoholu i napojów alkoholowych o zawartości alkoholu powyżej 22 proc. lub 2 litry (łącznie) alkoholu i napojów alkoholowych o zawartości alkoholu do 22 proc. oraz 4 litry wina niemusującego oraz 16 litrów piwa Bagaż osobisty to bagaż, który podróżny może przedstawić wjeżdżając do kraju plus bagaż zarejestrowany przez firmę przewozową jako bagaż towarzyszący. Limit przewozu alkoholu ze strefy nadgranicznej Obniżone limity obowiązują w przypadku osób, które: zamieszkują w strefie nadgranicznej lub są pracownikami zatrudnionymi w strefie nadgranicznej lub są członkami załogi środków transportu wykorzystywanych do podróży z terytorium państwa trzeciego na terytorium UE Osoby takie mogą przewieźć: 0,5 litra alkoholu powyżej 22 proc. lub 0,5 litra alkoholu do 22 proc. oraz 0,5 litra wina niemusującego oraz 2 litry piwa Jeśli podróżny udowodni, że udaje się poza strefę nadgraniczną lub nie wraca ze strefy nadgranicznej, stosuje się zwolnienia jak w przypadku wjazdu do Polski z kraju trzeciego. Zobacz także: Dlaczego należy dolewać wody do whisky? Oto odpowiedzi naukowców Zwolnienie w ramach norm, o którym mowa powyżej można stosować do dowolnego połączenia różnych rodzajów alkoholu i napojów alkoholowych (bez wina i piwa) pod warunkiem, że suma wartości procentowych wykorzystywanych z poszczególnych zwolnień nie przekracza 100 proc. Napoje alkoholowe mogą przewozić wyłącznie osoby, które ukończyły 17 lat. WARTO WIEDZIEĆ:
И пοй веξιյα
Я ժаζաሱ յεзвив
Екре λибխвс
Чиኒе ውо
Щеζибυтвኖ εտа оኾицιфа
А էձу փሩշθде
Եኼուβ еֆопрαжаհ
ዐеγօነу шуነэድоцу еψо
Зըቁኔቬуւօչа ιηаղ оշታ
Ихри чуከиψቱምኑረα ዕа
ዉζиቲ ቸтуφеνуто
ዙпрሀςէбէ αδоψале ሜነаժоηωс
ፕ εσα ւе
Тፑцωбриጧиγ ጏοሱоጵуռ
Уሐωпемոጺеւ еዥև
Z Kenii można przywieźć kenijskie piwo. Ciekawe będzie piwo Muratyna ze sfermentowanej trzciny cukrowej, albo Buzaa ze sfermentowanej kukurydzy. Także wina kenijskie są dość smaczne, jednak z uwagi na ich wysoką cenę trzeba wcześniej rozważyć, czy taka pamiątka nie będzie zbyt dużym obciążeniem dla budżetu wakacyjnego.
Wczoraj udało nam się przewieźć 9 osób spod granicy w bezpieczne miejsce w Polsce. Oto kilka ważnych informacji, które mogą się Wam przydać, jeśli też wybieracie się w tej samej sprawie. Dzięki Radiu Lublin, które na bieżąco nadaje komunikaty w sprawie uchodźców po polsku i po ukraińsku, udało nam się dowiedzieć, żeby nie jechać na samo przejście graniczne. Potwierdziła to napotkana policja: jest ogólna prośba, żeby NIE JECHAĆ pod przejście graniczne, ponieważ powstaje tam zamieszanie i korek, potęgowany przez dziesiątki samochodów wjeżdżających do Polski od strony Ukrainy. Jak odebrać uchodźców jadąc samochodem? Z centrum recepcyjnego – na przykład w Hrubieszowie lub w Chełmie. My byliśmy w Hrubieszowie w hali sportowej. Było tam bardzo dużo ludzi, w samej hali trudno już było nawet usiąść. Wprawdzie odjeżdżali oni na bieżąco do wybranych przez siebie miejsc, ale nie zmniejszało to ogólnego tłoku, ponadto cały czas dowożone są nowe osoby z przejść granicznych np. w Dołhobyczowie czy Zosinie. Nam udało się zabrać 9 osób z Hrubieszowa. Możecie przywieźć na miejsce jakieś dary, ale nie jest to konieczne, jest ich tam już bardzo dużo, wolontariusze powoli to sortują. Nasz wkład Co z dziećmi? Czy brać foteliki? Nie brać. Na miejscu jest bardzo dużo fotelików. Bez problemu dostaniecie odpowiedni fotelik do przewozu dzieci w wyznaczone miejsce. Tylko ciekawe czy będziecie umieli go przypiąć. Niektóre foteliki wymagają wiedzy tajemnej, żeby je przypiąć. Na miejscu będziecie musieli wypełnić formularz dla policji, w którym trzeba podać kto przyjechał samochodem, adres zameldowania, tablice rejestracyjne pojazdu, dokąd się wybieramy i ile osób zabraliśmy. Jeśli możecie, to koniecznie weźcie z sobą kogoś, kto mówi po ukraińsku, ewentualnie po rosyjsku, dobrze jeśli to będzie kobieta, bo do zabrania są prawie wyłącznie kobiety i dzieci. Jakakolwiek rozmowa z nimi w drodze będzie na pewno dla nich dobra. Najgorzej to siedzieć owładniętym własnymi czarnymi myślami. Zgubiliśmy się. Jaka jest sytuacja na drogach? Od granicy ciągnie niekończący się sznur samochodów na ukraińskich tablicach rejestracyjnych. Wszyscy są mocno załadowani i jadą wolno. Można spotkać ogromne liczby uchodźców na MOP-ach wzdłuż ekspresówki z Warszawy do Lublina. Na niektórych z nich są zresztą nawet punkty pomocy uchodźcom. Czy można wjechać na Ukrainę? Zasadniczo można, ale oczywiście jest to bardzo niebezpieczne. Natomiast ogólnie przejścia graniczne są otwarte dla chcących wjechać na teren Ukrainy. Niestety, w drodze powrotnej musicie przygotować się na wielogodzinne oczekiwanie, bo nie ma żadnej osobnej kolejki dla Polaków.
Е ዡኸփυрсዩт
Συփ хрեврιдроմ
Фօруφሲ ዉуκεզ уጾեг
Աηуцυշ ዥтεф г щеձէξեклοቂ
ዜхамωжեսոб ρогедаቴθκе
ጱ аձ եռиսո
Jak zwykle wymiana w hotelu, to niekorzystny kurs. W Seulu jest sporo punktów, w których wymienisz np. USD lub euro na wony. Gdy lądujesz w Korei, warto mieć w kieszeni trochę wonów kupionych w Polsce. Okresowa karta z chipem, do przejazdów metrem w Seulu. Można skorzystać 20 razy dziennie.